Podsumowanie lutego 2019

Podsumowanie lutego 2019

Luty w japońskim stylu – jako tako. Biegałem, czytałem i planowałem. Udało mi się dodać newsletter na mojego bloga z 10 nawykami. Daj znać czy przyniosą Ci tyle wartości co mi. Tymczasem oto moje podsumowanie lutego.

Podsumowanie stycznia 2019

Podsumowanie stycznia 2019

Pracowity miesiąc. Kilka nowych celów i fundamenty na rok 2019. Dokładnie 4 lutego włączyłem moją grę z celami i jestem mile zaskoczony, ile już się udało zrobić. Nowe umiejętności, doświadczenia, nawyki – zdobyłem DRUGI poziom!

Plan na rok 2019

Plan na rok 2019

Spisałem plan na rok 2019. Wrócę tutaj na koniec roku i zweryfikuję co się udało zrobić. Wszystkie moje podsumowania miesięczne, będziesz mógł śledzić tutaj. Zapraszam też do pełnej listy Questów.

Podsumowanie roku 2018

Podsumowanie roku 2018

To był rok zmian i szukania swojej drogi. Wiele rzeczy próbowałem pierwszy raz i pracowałem nad sobą. Zerknij na moje plany na rok 2018, które spisałem w kwietniu. Kilka tematów ewoluowało w inne, pojawiły się nowe cele, niektóre przełożyłem na następny rok, a pozostałe próbowałem realizować.

Podsumowanie grudnia 2018

Podsumowanie grudnia 2018

Kończę pozytywnie 2018 rok. Ruszyłem kilka nowych tematów w grudniu i sporo zastanawiałem się już nad 2019. Na duży plus rozpoczęcie vlogowania i poziom tkanki tłuszczowej. Pracowałem nad swoimi projektami i klaruje mi się jasny plan działania. Oto mój ostatni miesiąc w 2018 roku.

Podsumowanie listopada 2018

Podsumowanie listopada 2018

Dużo się działo w listopadzie! Nic nie pisałem w październiku, ale szukałem nowej posady. Miałem kilka rozmów rekrutacyjnych i właśnie w listopadzie zdecydowałem się dołączyć do Lingaro. 5 dni w tygodniu dojeżdżam 120 km, ale warto! Mnóstwo nowej wiedzy, ręce palą się do klawiatury. Wiecie ile można dokonać jadąc i wracając z pracy? Zapraszam do mojego podsumowania.

Podsumowanie października 2018

Podsumowanie października 2018

Dokładnie 3 października dotarliśmy do Santiago de Compostela! Kilka dni spędziliśmy na końcu Świata i zrobiliśmy niespodziankę naszym mamą. Nikomu nie pisnęliśmy ani słowa o naszym powrocie. Chcieliśmy bardzo wrócić, brakowało nam prywatności, naszych zwyczajów i Mam! Po powrocie odbudowywałem swoje rytuały, metody i zwyczaje.

Podsumowanie września 2018

Podsumowanie września 2018

Nie wiedziałem, czy nam się uda, nie wiedziałem, czy nasze nogi nam pozwolą, nie wiedziałem, co dokładnie nas czeka, ale dzisiaj wiem, że z Anią możemy zrobić wszystko. Zwykły człowiek może robić niezwykłe rzeczy! Jeżeli codziennie przez 30 dni wstawaliśmy skoro świt i maszerowaliśmy od 20 do 40 km dziennie, to znaczy, że nie mamy ograniczeń! Zapraszam do spóźnionego podsumowania września.